W miasteczku Rzeszów, tragiczny wypadek miał miejsce, gdy 19-letnia kobieta, podczas próby wyprzedzenia innego pojazdu, potrąciła dwoje dzieci. Wynikło to w konsekwencji wykonywania manewru wyprzedzania. W wyniku tego zdarzenia, oba dzieci, dziewczynka oraz chłopiec, musiały zostać przewiezione do szpitala. Kobieta, która prowadziła samochód na szczęście była trzeźwa. Aktualnie służby mundurowe starają się ustalić wszystkie okoliczności tego smutnego incydentu.
Całe zdarzenie miało miejsce we wtorkowe popołudnie, dokładnie 23 lipca, tuż po godzinie czternastej. Lokalizacja to aleja Wyzwolenia, położona w Rzeszowie w województwie podkarpackim. Tam to właśnie dwoje niewinnych dzieci zostało potrąconych na pasach przeznaczonych dla pieszych. Bez zbędnej zwłoki, na miejsce przybyli funkcjonariusze z miejscowej drogówki, którzy teraz prowadzą dochodzenie w celu ustalenia wszystkich faktów dotyczących tego tragicznego zdarzenia.
Według informacji udostępnionych na stronie internetowej Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, 19-letnia dziewczyna, która jest mieszkańcem tego miasta, kierowała pojazdem marki BMW. Podczas jazdy, prowadziła swój samochód lewym pasem, zmierzając w stronę ulicy Ofiar Katynia. Próbując wyprzedzić seata, który jechał prawym pasem i zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, aby ustąpić pierwszeństwa dzieciom. Niestety, te już znajdowały się na „zebrze” gdy doszło do zderzenia.