Tragedia rozegrała się w Rzeszowie, gdzie pożar w jednym z mieszkań doprowadził do śmierci 91-letniej pani. W tym samym miejscu znajdowało się również trzyletnie dziewczę, które na szczęście zostało bezpiecznie ewakuowane i przekazane pod pieczę personelu medycznego.
Zgłoszenie o zdarzeniu nadeszło do odpowiednich służb o godzinie 12:42. Mieszkanie, które stanęło w płomieniach, znajdowało się na parterze budynku wielorodzinnego przy ulicy Osmeckiego w Rzeszowie. Natychmiast po otrzymaniu informacji, pięć zastępów straży pożarnej zostało wysłanych na miejsce zdarzenia. Nawet przed przybyciem strażaków, udało się wydostać z palącego się lokalu trzyletnią dziewczynkę.
Niestety, nie udało się uratować 91-letniej kobiety, która również przebywała w tym samym mieszkaniu. Ze względu na mocne zadymienie, strażacy podjęli decyzję o ewakuacji pozostałych mieszkańców budynku, co skutkowało bezpiecznym opuszczeniem miejsca przez kolejnych sześć osób.
Przyczyna tego tragicznego pożaru nadal jest nieznana. Policjanci pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów pracują na miejscu, przeprowadzając oględziny i zabezpieczając ślady mogące pomóc w ustaleniu okoliczności oraz przyczyn zdarzenia.