Przez prawie cały ubiegły tydzień, od 11 do 15 września, Rzeszów stał się stolicą muzyki bluesowej. Powodem tego zjawiska był festiwal Breakout Days, odbywający się kolejny raz w tym mieście, jako hołd dla zasłużonego wokalisty bluesowego pochodzącego z Podkarpacia – Tadeusza Nalepę. Festiwal składał się z licznych koncertów, które rozbrzmiewały na różnych scenach rozsianych po całym Rzeszowie.
11 września, pierwszy dzień festiwalu, to był czas Ogólnopolskiego Konkursu Zespołów Bluesowych, jaki miał miejsce w Rzeszowskich Piwnicach. Na scenie pojawiło się wiele zdolnych wykonawców z różnych zakątków Polski, którzy rywalizowali ze sobą poprzez prezentację własnych interpretacji bluesowych utworów. Po występach wszystkich uczestników konkursu, jury wyłoniło zwycięzców. Czołowe miejsca na podium zajęły zespoły: RUSTY PINE na pierwszym miejscu, Billy Goats na drugim oraz The BlueSource na trzecim. Dodatkowo jury przyznało specjalną nagrodę Krzysztofowi Zagajewskiemu, gitarzyście zespołu RUSTY PINE.
Kolejnego dnia festiwalu, 12 września, nastąpiło uroczyste otwarcie imprezy w Kinie Zorza. Podczas otwarcia odbył się koncert transmitowany na żywo, prowadzony przez Jana Chojnackiego. Na scenie kinowego teatru wystąpili tacy artyści jak: Piotr Nalepa, Robert Lubera, Sławek Wierzcholski, Bartek Grzanek, Natalia Kwiatkowska, Ewelina Flinta, Żaneta Lubera , Kajetan Galas, Marcin Jadach, Józef Rusinowski, Tomek Dworakowski czy Rafał Gańko i Sebastian Stanny oraz Bartek Szopiński.