Decyzja o ochronie Pomnika Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie została uznana za rozsądną i odpowiedzialną przez prezydenta miasta, Konrada Fijołka. Plan zagospodarowania przestrzennego zabezpieczający pomnik został przyjęty przez radnych, mimo że Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia oraz Instytut Pamięci Narodowej opowiadały się za jego zburzeniem. Wskazuje na to, że około 80% mieszkańców Rzeszowa popiera decyzję o utrzymaniu pomnika.
Znany jest jako jedna z atrakcji turystycznych Rzeszowa, Pomnik Czynu Rewolucyjnego od ponad 50 lat jest elementem centralnej części stolicy Podkarpacia. Monument ten jest jednym z ważniejszych elementów krajobrazu miejskiego, ale od dawna jest tematem kontrowersji i debat publicznych. Jego obecność wywołuje zarówno poparcie, jak i sprzeciw.
Pomnik znajduje się na terenie dawnego ogrodu klasztornego, a postawiono go tam za czasów PRL. W 2006 roku, zakon bernardynów przejął monument od miasta za symboliczną złotówkę, zgodnie z decyzją rady miasta, która była wtedy dominowana przez Prawo i Sprawiedliwość oraz Ligę Polskich Rodzin. Obecny prezydent Rzeszowa, Konrad Fijołek, będący wówczas radnym Rozwoju Rzeszowa, opowiadał się przeciwko tej decyzji.