Handball Rzeszów zdominował początek sezonu 2024/2025, potwierdzając ambitne cele

W okresie przedsezonowym, zarząd Handballu Rzeszów zdradził swoje ambitne aspiracje do rywalizacji o pierwsze miejsca w tabeli. Jak pokazała pierwsza faza ligowego sezonu, ich deklaracje nie były puste.

Rozpoczęcie sezonu 2024/25 przez drużynę Handballu Rzeszów było znakomite. W sześciu pierwszych kolejkach zgromadzili 15 punktów, ponosząc jedyną porażkę z rąk łódzkich rywali, przegrywając różnicą jedynie dwóch bramek. „Jestem bardzo zadowolony z naszego startu w tym sezonie. Zdobyte wcześniej doświadczenia dają nam przewagę i mogą się przełożyć na korzyść w sezonie 2024/2025” – mówi trener Jakub Bober. Dodaje również, że mecze rozgrywane w nowo wybudowanej hali sportowej Starostwa Powiatowego na Miłocinie przeciwko takim drużynom jak SMS Lublin, SPR JKS Jarosław czy MKS UMCS Lublin ukazały dojrzałość jego drużyny, co przełożyło się na zwycięstwa na własnym boisku.

„Stawiamy na solidną grę w obronie i efektywne realizowanie szybkich ataków. Moje zawodniczki doskonale rozumieją moją strategię gry w piłkę ręczną, a ja z kolei rozumiem ich podejście do niej. Nasza gra w ataku pozycyjnym w tym sezonie jest wyjątkowo skuteczna. Charakteryzuje nas wysokie zrozumienie pomiędzy zawodnikami oraz płynne przejścia z fazy obrony do ataku. Wydaje mi się, że nasz atak pozycyjny prezentuje się naprawdę dobrze” – dodaje Bober.

Handball Rzeszów zasłużenie okupuje pierwsze miejsce w tabeli przed przerwą na mecze reprezentacji narodowej. Istnieje jednak kontrowersja dotycząca sensowności takiej przerwy i konieczności gry w kwietniu i maju, kiedy trybuny są praktycznie puste z powodu braku zainteresowania ze strony kibiców.