Korona wirus aktualnie jest tematem, który interesuje przedstawicieli każdej gałęzi gospodarki. Nie inaczej jest z branżą handlową. Wpływa on bowiem na decyzję rządzących na temat wdrażania wszelkiego rodzaju środków zaradczych przeciwko rozprzestrzenianiu się wirusa. Niestety handel, zwłaszcza w dużych miastach bardzo cierpi na działaniach rządu. Pozostaje jednak pytanie, co faktycznie zmieni się w Rzeszowie pod koniec 2020 roku.
Wzrost zakażeń koronawirusem, a działania rządu
Jesień 2020 roku stoi w Polsce pod znakiem bardzo napiętej sytuacji. W jej obliczu osoby decyzyjne zdecydowały się wprowadzić szereg obostrzeń związanych z sytuacją epidemiologiczną kraju. Niestety wiąże się to z częściowym zamknięciem wielu sektorów gospodarki. W pierwszej kolejności zamknięto siłownie, a następnie zakazano handlu w galeriach handlowych. Teoretycznie mogą tam być otwarte tylko niektóre punkty usługowe, podczas gdy butiki i lokale gastronomiczne będą zamknięte.
Zamknięcie handlu w Rzeszowskich galeriach
W Rzeszowie funkcjonuje przeszło dziesięć dużych galerii handlowych, które w związku z obecną sytuacją w większości zmuszone są zawiesić działalność. Wszystko wskazuje na to, że część lokali, zwłaszcza tych usługowych będzie funkcjonować zgodnie z prawem, jednak większość lokali handlowych będzie musiała zostać zamknięta. Klienci chcący skorzystać z konkretnych lokalizacji muszą regularnie sprawdzać, jak wygląda aktualna sytuacja w danej galerii handlowej.