W środę, podczas porannych godzin doszło do zdarzenia drogowego w Rzeszowie, na skrzyżowaniu dwóch ważnych ulic – Leszka Czarnego i Lwowskiej. Zdarzenie miało miejsce, gdy kierujący BMW, będąc pod wpływem alkoholu, stracił kontrolę nad pojazdem. W wyniku utraty kontroli, najechał najpierw na tył samochodu marki Volkswagen, a następnie uderzył w słup sygnalizacyjny. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń w wyniku tej kolizji.
Policja, po przeprowadzeniu wstępnych dochodzeń, ustaliła, że za kierownicą BMW siedział 31-letni obywatel Ukrainy, zamieszkujący w Rzeszowie. Mężczyzna jechał ulicą Lwowską w kierunku dzielnicy Krasne. W wyniku utraty kontroli nad pojazdem uderzył w tył volkswagena, którym kierowała 47-letnia mieszkanka Rzeszowa. Po tym pierwszym zdarzeniu, jego samochód uderzył jeszcze w słup sygnalizacyjny.
Dalsze dochodzenie wykazało, że sprawca zdarzenia był pod wpływem alkoholu – miał ponad 0,5 promila alkoholu we krwi. Choć początkowo policja zakwalifikowała to zdarzenie jako kolizję drogową, dalsze postępowanie przyniosło konsekwencje dla sprawcy – zostanie on pociągnięty do odpowiedzialności karnej za to przestępstwo.