Zeszłego wtorku, kibice zgromadzeni na Podpromiu, hali sportowej w Rzeszowie, mieli przyjemność obserwować intensywny, trwający aż pięć setów mecz pomiędzy drużyną siatkarek PGE Rysic a zespołem z Niemiec – Allianz MTV Stuttgart. Ten europejski pucharowy pojedynek kończy się zwycięstwem podopiecznych trenera Stephana Antigi.
Podczas losowania do Ligi Mistrzyń, drużyna PGE Rysic nie mogła liczyć na łut szczęścia. Znalazły się bowiem w grupie D razem ze złotymi medalistkami z Włoch, Niemiec i Belgii. Pierwszymi rywalkami rzeszowianek okazały się siatkarki Allianz MTV Stuttgart, których los w poprzednim sezonie był analogiczny do rzeszowskiego zespołu – obie drużyny dotarły do ćwierćfinału.
Natomiast już od pierwszych chwil wtorkowego spotkania można było zaobserwować wysoki poziom rywalizacji. Mimo że punkty zdobywane były naprzemiennie, to jednak to na boisku rzeszowianki zdawały się dominować. Po skutecznie przeprowadzonym ataku Amandy Coneo i serwisie Any Kalandadze udało im się wypracować trzypunktową przewagę (13:10). Niemniej jednak, reakcja niemieckiego zespołu była natychmiastowa. Siatkarki Allianz MTV Stuttgart postawiły przed rzeszowiankami nowe wyzwania i po udanym ataku Monique Strubbe zdobyły dwupunktowe prowadzenie (18:16). Choć w końcówce seta siatkarki PGE Rysic stworzyły spory opór, to ostatecznie, dzięki serii skutecznych ataków Marii Segury Palleres, to przyjezdne cieszyły się z wygranej partii.