W Rzeszowie zorganizowano bieg charytatywny związany z mikołajkami, mający na celu zebranie funduszy dla podopiecznych dwóch lokalnych stowarzyszeń: „MY” oraz „Szansa 21”. Wydarzeniu towarzyszyło wspólne ozdabianie choinki, a także dekorowanie pierniczków. Punkt kulminacyjny stanowił bieg mikołajkowy prowadzący do świątecznego miasteczka na rynku rzeszowskim, które już witało pierwszych odwiedzających.
Chociaż aura była typowo zimowa, nie przeszkodziło to tym, którzy pragnęli wesprzeć tę szlachetną inicjatywę. Rodzinny bieg mikołajkowy rozpoczął się przy zaporze na rzeszowskich bulwarach, a jego uczestnicy pokonali dystans 2,5 km, kończąc swój marsz właśnie w świątecznym miasteczku.
Marek Skwara, prezes Fundacji „Szansa”, skomentował:
„To wspaniała inicjatywa – po raz pierwszy mamy do czynienia z mikołajkowym wydarzeniem tego rodzaju w Rzeszowie. Zawsze chcieliśmy być częścią takiego przedsięwzięcia, a nawet mimo niesprzyjającej pogody – deszcz niestety zniechęcił niektóre osoby do udziału – jestem przekonany, że to dopiero początek. Na przyszły rok na pewno zgłosi się więcej osób gotowych wspierać tych, którzy tego potrzebują”.
Podczas wydarzenia można było zakupić tzw. „cegiełki”, które dawały prawo do udziału w loterii. Nagród nie brakowało, podobnie jak osób chętnych do wsparcia fundacji.