System Red Light z kamerami CANARD do kontroli czerwonego światła pojawia się na polskich drogach

System monitoringu ruchu drogowego o nazwie CANARD, zapoczątkowany przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, jest sukcesywnie wprowadzany w polskich miastach. Kluczowym elementem tego systemu są żółte kamery Red Light, instalowane na skrzyżowaniach. Ich zadaniem jest rejestrowanie samochodów ignorujących czerwone światło.

Wprowadzenie Red Light wywołuje niemałe zamieszanie wśród kierowców, gdyż kamery automatycznie robią zdjęcia pojazdom przejeżdżającym na czerwonym świetle. Ten nowatorski system przyczynił się do generowania znacznej ilości mandatów. W mieście Wrocław, gdzie system został zainstalowany w kwietniu 2023 roku, liczba wystawionych mandatów ze względu na nieprzestrzeganie czerwonego światła osiągnęła aż 12 tysięcy do października tego samego roku. Reprezentanci Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego chwalą efektywność wprowadzonego systemu i zwracają uwagę na fakt, że dzięki temu, kierowcy jeżdżą bardziej ostrożnie.

Nauczenie się przez kierowców zasad działania nowego systemu przekłada się na ich reakcje na drodze – na widok żółtego światła zaczynają zwalniać. W rezultacie, liczba mandatów wystawionych w stolicy Dolnego Śląska pod koniec roku zmniejszyła się o 83% w porównaniu do pierwszego miesiąca po wprowadzeniu systemu CANARD. System ten został również wdrożony w Łodzi, gdzie działa od grudnia 2023 roku. Kara za przejazd na czerwonym świetle to 500 zł oraz 13 punktów karnych.