Tragiczny w skutkach wypadek pod Tarnobrzegiem

Na drodze wojewódzkiej nr 871 doszło do tragicznego wypadku. W wyniku czołowego zderzenia dwóch osobowych aut zginęło małżeństwo. W wypadku ucierpiało jeszcze dziecko oraz jeden z kierowców. Zarówno 3-latka, jak i kierowcę samochodu Audi S7 przewieziono do szpitala.

Wypadek w Jamnicy

Do tragicznego wypadku doszło w Jamnicach. Jest to mała miejscowość pod Tarnobrzegiem. Policjanci wstępnie ustalili, że przyczyną wypadku była zmiana pasa ruchu na potrzeby wyprzedzenia. Kierujący Audi S7 zmienił pas i zderzył się z jadącym naprzeciwko Audi A4, w którym znajdowały się trzy osoby, a w tym 3-letnie dziecko.

Kierowca pod wpływem alkoholu

Policja wciąż bada całe zdarzenie. Na ten moment wiadomo już jednak, że kierowca Audi S7 znajdował się pod wpływem alkoholu. Ponadto w ogóle nie powinien kierować on żadnym pojazdem, ponieważ już od kwietnia nie posiada uprawnień do kierowania samochodem. Kierowca Audi S7 za spowodowanie wypadku już niedługo usłyszy zarzuty. Za spowodowanie tragicznego w skutkach wypadku grozi mu aż do 8 lat więzienia.

Alkohol oraz przekraczanie dozwolonej prędkości na polskich drogach

Niestety w Polsce wciąż regularnie dochodzi do wydarzeń drogowych, kolizji oraz wypadków, w których biorą udział osoby nietrzeźwe. Takie zachowanie jest bezwzględnie nieakceptowalne, dlatego pamiętajmy, aby reagować w sytuacjach, kiedy widzimy lub mamy podejrzenia, że danym samochodem kieruje osoba pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. Jest to bardzo ważne, aby stale podnosić świadomość kierowców oraz zwiększać bezpieczeństwo na polskich drogach.

Policjanci cały czas ostrzegają, aby podczas okresu letniego zachować szczególną ostrożność. Często sprzyjająca pogoda oraz wakacyjny czas zachęcają nas do szybszej jazdy. Jednak często taka brawura kończy się naprawdę źle. Stąd też nawet w przypadku bardzo dobrych warunków drogowych pamiętajmy, aby zachować rozsądek za kierownicą. Każdy kierowca na drodze odpowiada za życie swoje, ale również innych uczestników. Nie warto więc łamać przepisów drogowych niezależnie od sytuacji.