40-latek palił papierosa na płycie lotniska Rzeszów-Jasionka w momencie tankowania samolotu

Dosyć dużą nierozwagą popisał się 40-latek, który postanowił zapalić papierosa na płycie lotniska Rzeszów-Jasionka w momencie, gdy tankowano samolot. Niebezpiecznym konsekwencjom tego incydentu od razu zapobiegli strażnicy graniczni, którzy zastosowali wobec niesfornego mężczyzny środki przymusu bezpośredniego.

Mężczyzna awanturował się na płycie lotniska

40-latek oprócz tego, że palił papierosa na płycie lotniska w momencie tankowania samolotu, to postanowił także nic sobie nie robić z uwag strażników granicznych. W momencie podjęcia interwencji przez strażników, Polak kompletnie nie wykonywał poleceń. Co więcej, zaczął się nawet awanturować i agresywnie zachowywać. Później okazało się, że facet był po spożyciu alkoholu. Był to mężczyzna, który przed momentem przyleciał do Polski z Anglii.

Strażnicy graniczni zatrzymali 40-latka

Mężczyzna awanturujący się na płycie lotniska Rzeszów-Jasionka został przez strażników zatrzymany. Następnie policjanci przewieźli 40-latka do izby wytrzeźwień. Awanturnik, który mógł doprowadzić do olbrzymiej tragedii z powodu swojego bezmyślnego zachowania usłyszał już zarzuty związane ze znieważeniem funkcjonariuszy Straży Granicznej. Oprócz tego mężczyzna został także ukarany mandatem za palenie papierosa na lotnisku. Przyjął on mandat opiewający na kwotę 500 zł.

Warto dodać, że 40-latek wyraził chęć dobrowolnego poddania się grzywny za swoje czyny. Złożył wniosek, jakoby miał ponieść karę grzywny w wysokości 5 tys. zł. za popełnione czyny, a oprócz tego wyraził skruchę i przeprosi strażników granicznych poprzez oficjalny list.