Dwójka motocyklistów na pewno pożałowała brawurowej jazdy ulicami Rzeszowa. Policjanci z Rzeszowa w ostatnią sobotę patrolowali miasto i w pewnym momencie byli świadkami szaleńczej jazdy dwóch motocyklistów. Jeden z nich osiągnął prędkość 174 km/h, z kolei drugi 147 km/h. Do zdarzeń doszło w sobotę mniej więcej o godzinie 14:00. Oba zdarzenia działy się odpowiednio na ulicy Sikorskiego oraz ulicy Lwowskiego w Rzeszowie.
Nieodpowiedzialna jazda motocyklistów
Bardzo nieodpowiedzialnie zachowali się motocykliści, którzy pędzili ulicami Sikorskiego i Lwowskiego w Rzeszowie. Na szczęście w odpowiednim miejscu znaleźli się funkcjonariusze policji i zdołali namierzyć wybryki dwójki mężczyzn.
Zatrzymania motocyklistów w Rzeszowie
Pierwszy z nich osiągnął prędkość maksymalną 174 km/h. Tak znacznego przekroczenia prędkości dopuścił się mężczyzna w wieku 39 lat. Mężczyzna przekroczył więc prędkość aż o 124 km/h, bowiem w tym miejscu obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Mężczyzna od razu został zatrzymany i ukarany mandatem o wysokości 2,5 tysiąca złotych. Warto dodać, że motocyklista za jazdę ze znacznie wyższą prędkością stracił także prawo jazdy na trzy miesiące.
Z kolei drugim mężczyzną, który znacząco przekroczył prędkość i jechał aż 147 km/h był 45-letni mieszkaniec Rzeszowa. Do zatrzymania doszło kilka minut po zatrzymaniu pierwszego z motocyklistów. Tym razem cała akcja działa się na ulicy Lwowskiej w Rzeszowie. Mężczyzna pędził tyle w miejscu, w którym obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h. Policjanci po zatrzymaniu motocyklisty postanowili zatrzymać jego prawo jazdy i skierować sprawę do sądu. Teraz to właśnie sąd zdecyduje o ukaraniu 45-latka.