Na tegorocznych finałowych zawodach Pucharu Świata w skokach do wody, które odbyły się w Berlinie, Robert Łukaszewicz ze Stali Rzeszów zajął 12. miejsce w konkurencji skoków z wieży. To miejsce potwierdziło jego wysoką pozycję na międzynarodowej arenie skoków do wody, co pozytywnie podkreśliło zakończenie sezonu letniego dla rzeszowianina.
Aby zakwalifikować się do finału Pucharu Świata, Łukaszewicz musiał pokazać swoje umiejętności na wcześniejszych zawodach tej prestiżowej imprezy, które odbywały się w Xi’an i Montrealu. Jego występy na tych zawodach zaowocowały 10. miejscem w Chinach i 12. miejscem w Kanadzie, które dały mu bilety do niemieckiej stolicy.
Podczas eliminacji w Berlinie, Łukaszewicz wykonał spektakularny skok 307C (3 i pół salta Auerbacha), za który otrzymał imponującą sumę 353.35 punktów od sędziów. Ten wynik dał mu 11. pozycję i awans do grona dwunastu finalistów.
W finale, mimo starań, nie udało mu się poprawić swojej poprzedniej oceny. Ostatecznie zdobył 323.45 punktów, co dało mu 12. miejsce. Jego trener Andrzej Kozdrański, zdradził po finale, że start Łukaszewicza był ogromnym sukcesem, biorąc pod uwagę kontuzję, która mogła uniemożliwić mu udział w zawodach.
Finał Pucharu Świata to zwieńczenie intensywnego i owocnego sezonu letniego dla polskich skoczków. Teraz czekamy na występ młodszych reprezentantów Polski na mistrzostwach Europy juniorów. Zawody odbędą się w Chorwacji, w mieście Rijeka, od 19 do 25 sierpnia.