Michał Drymajło, prezes Texom Stali Rzeszów, w swojej ostatniej wypowiedzi otwarcie wyraził radość i dumę ze współtworzonego sukcesu. Jak zapewnił prezes, kluczową rolę odgrywała konsekwencja drużyny, która w każdym meczu play-off zdobywała powyżej 51 punktów.
Drymajło podkreśla, że nie może sobie przypisywać pełnej zasługi za ten sukces. Jego rolą było raczej utrzymanie płynności finansowej klubu. W rzeczywistości, to zawodnicy, ich teamy, mechanicy i sztab szkoleniowy są tymi, którzy przyczynili się do triumfu. Nie ma jednak czasu na odpoczynek – trwają już prace nad kolejnymi transferami.
Prezes klubu z Rzeszowa poinformował również o planach dotyczących dalszego wzmacniania składu. Potwierdził, że Krystian Pieszczek, Peter Kildemand, Jacob Thorssell, Marcin Nowak oraz Wiktor Rafalski pozostaną z drużyną. Klub jest na dobrej drodze do zakontraktowania nowego juniora, a może nawet dwóch. W kręgu zainteresowań znajdują się także trzej inni zawodnicy. Jednak aby móc ich pozyskać, konieczne jest zabezpieczenie odpowiednich funduszy.
Na ten moment nie jest jeszcze pewne, czy do drużyny dołączy Nicki Pedersen. Drymajło podkreślił, że wszystko zależy od stanu finansów oraz wyników rozmów. Podczas nich nie zapomina o polskich zawodnikach. Rozmawia również ze sponsorami, którzy mogliby wesprzeć klub finansowo i umożliwić podpisanie kontraktów. Jeżeli będą na to środki, na torze pojawią się kolejne gwiazdy – zapewnił prezes rzeszowskiego speedwaya.