W poprzedzającą dzień wyborów sobotę, nastała cisza wyborcza i referendalna, która miała trwać nieprzerwanie do momentu zakończenia głosowania. Pomimo to, w ciągu tego jednego dnia w różnych częściach Polski doszło do kilku incydentów o charakterze politycznym. Spowodowane były one przez częściowo zidentyfikowanych sprawców, którzy postanowili usunąć oraz zniszczyć plakaty wyborcze. W wyniku jednego z tych wydarzeń powstałe straty oszacowano na prawie 2,5 tysiąca złotych.
Tego roku, w niedzielę 15 października, równolegle odbywać się będą dwie ważne akcje polityczne – wybory parlamentarne oraz ogólnokrajowe referendum. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, na dzień przed tymi ważnymi wydarzeniami oraz aż do chwili ich zakończenia, czyli planowanej na godzinę 21:00, obowiązuje okres ciszy wyborczej i referendalnej. Mimo to, w sobotę funkcjonariusze policji odnotowali kilka drobnych incydentów związanych z dewastacją plakatów wyborczych na terenie trzech miast: Gdańska, Rzeszowa i Wieliczki. Wcześniej, na kilka dni przed planowanymi wyborami, miało miejsce podobne zdarzenie.