Podczas pierwszej rozgrywki II turnieju amp futbol ekstraklasy, doszło do spotkania pomiędzy Legią Warszawa a Stalą Rzeszów, które zakończyło się bez strzelonych bramek. Następnie, w niedzielę, warszawscy piłkarze staną do rywalizacji z drużynami Pokrowa Lwów oraz Wisła Kraków.
Adrian Stanecki był pierwszym, który oddał strzał na bramkę przeciwnika, zaledwie dwie minuty po początku spotkania. Marcel Zając, odpowiedzialny za kontratak, niestety nie trafił celnie. Ten sam zawodnik postanowił spróbować ponownie po krótkim czasie. W dziewiątej minucie Maks Moroz zaatakował strzałem na bramkę, jednak dobrze poradziła sobie z nim bramkarka Anna Płodzik. Kilka chwil później Adrian Bąk trafiał w miejsce, gdzie łączą się słupki bramki rywala, ale także nie udało mu się zdobyć punktu. Pierwsza połowa gry nie przyniosła żadnych strzelonych goli.
W drugiej części meczu legioniści osiągnęli przewagę terenową, ale jak w poprzednim turnieju, znacząco brakowało im skuteczności. Na 33. minucie gry Maks Moroz oddał strzał na bramkę z daleka, trafiając jednak tylko w poprzeczkę. Pod koniec spotkania przeciwnicy mieli dwie szanse na zdobycie punktów, ale wynik nie uległ zmianie do końca meczu.