Hejt na policję za zatrzymanie ruchu na autostradzie A4 – prawda czy nieporozumienie?

Na jednym z internetowych portali pojawiło się nagranie, które pokazuje patrol policyjny, blokujący ruch na autostradzie A4 w okolicach miejsca, gdzie krzyżuje się z drogą S19 Rzeszów-Wschód. Mimo że cała sytuacja miała miejsce w ramach prawnych uprawnień służb mundurowych, wywołało to burzę negatywnych komentarzy i nieprzychylnych emocji skierowanych w stronę funkcjonariuszy.

Na upublicznionym wideo widoczne jest, jak policyjny radiowóz staje poprzecznie do jazdy na dwóch pasach autostrady, skutecznie blokując ruch. Po krótkiej chwili zauważalne jest, jak na szosę wjeżdża grupa ciężarówek. Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie nie udostępniła informacji na temat tego, czy była to kolumna pomocy humanitarnej dla Ukrainy, czy może przewóz zboża. Jednocześnie zostały usunięte wszelkie wątpliwości co do tego, że mógłby być to konwój rządowy – takie sugestie pojawiały się wśród hejterów oraz posłów Platformy Obywatelskiej.

Po publikacji nagrania rozgorzała dyskusja i niestety funkcjonariusze padli ofiarą hejtu. Komentarze takie jak: „Czy policji wszystko wolno?”, „Czy przypomina to już Moskwę?”, „To musieli być przebierańcy” czy „Chyba wrócą znów dowcipy o rozgarniętych inaczej policjantach” to tylko kilka przykładów wyrażanej niechęci.