W miniony wtorek, 17 października, operatorzy komunikacji miejskiej w Rzeszowie postanowili przystąpić do strajku. Zarząd Transportu Miejskiego starał się przeciwdziałać temu zdarzeniu, jednak mieszkańcy powinni spodziewać się zakłóceń w funkcjonowaniu lokalnych transportów.
Anna Kowalska, zarządzająca Rzeszowskim Zarządem Transportu Miejskiego, przeprosiła mieszkańców za możliwe niedogodności wynikające z planowanego protestu jednego z związków zawodowych działających w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym. Informacja ta została przekazana w poniedziałek przed planowanym na wtorek strajkiem.
Zauważyć można, że Paweł Kowal odniósł zwycięstwo nad Zbigniewem Ziobrą w Rzeszowie, uzyskując dużo wyższy wynik dla Koalicji Obywatelskiej niż PiS.
O potencjalnym strajku informowaliśmy wcześniej. Jest to efekt konfliktu zbiorowego, który rozpoczął się już w kwietniu bieżącego roku. W sporze zaangażowane są trzy reprezentacje pracownicze działające w ramach MPK: „Solidarność”, Związek Zawodowy Kierowców Autobusów i Pracowników Obsługi oraz Wolny Związek Zawodowy Pracowników MPK w Rzeszowie.