Spokojne derby Rzeszowa z minimalną liczbą zatrzymań

Właściwości publicznej porządku podczas ostatnich derbów piłkarskich w Rzeszowie są wysoko oceniane przez lokalną policję. W trakcie tych intensywnych zawodów między dwoma drużynami Stalą a Resovią, które odbyły się w sobotę, 30 września, doszło tylko do dwóch zatrzymań. Mandaty były również nałogowo wymierzane.

90. starcie tych rywalizujących drużyn odbyło się na Stadionie Miejskim przy ulicy Hetmańskiej, jako część 10. kolejki Fortuna 1 Ligi. Finałowe wyniki wykazały zwycięstwo Stali nad Resovią wynikiem 2:1. Bramki dla triumfującej drużyny zdobyli Adler i Andreja Prokić, natomiast punkt dla Resovii zapewnił Radosław Kanach.

Ze względu na rywalizację na boisku, mecz był klasyfikowany jako spotkanie o podwyższonym ryzyku. Z tego powodu trybuny były pełne – zgromadziło się ponad 4600 fanów Stali i 1670 zwolenników Resovii.

Podczas derbów siły policyjne, w tym oddział prewencji komendy wojewódzkiej i miejskiej, wspólnie z prywatnymi służbami ochrony, zabezpieczały stadion. Tuż przed rozpoczęciem meczu, ochroniarze musieli kilkakrotnie użyć gazu łzawiącego przeciwko fanom Resovii, którzy usiłowali szybko dostać się na stadion.

Kontrole tożsamości przeprowadzone w trakcie derbów objęły 30 osób. Przed rozpoczęciem meczu policja zatrzymała 23-letniego kibica Resovii, u którego znaleziono narkotyki – prawie gram mefedronu. Po zakończeniu meczu, mundurowi zatrzymali kolejnego fana Resovii, 40-latka z Rzeszowa.