Dziś, 2 lutego, odbyło się uroczyste otwarcie Klinicznego Zakładu Patomorfologii po gruntownym remoncie. W jego ramach przeprowadzane badania narządów i tkanek ciała ludzkiego mają zasadnicze znaczenie dla procesu diagnozowania różnych chorób. Rezultaty tych badań są kluczowe dla dalszej ścieżki terapeutycznej pacjenta, jak zauważa dyrektor szpitala Barbara Rogowska.
Zakład, który znajduje się na trzech piętrach, składa się z wielu laboratoriów i pracowni. W wyniku modernizacji powstały dwie sale sekcyjne, jedna z nich przeznaczona jest do celów edukacyjnych dla studentów medycyny. Odnowiono także poczekalnię dla rodzin osób zmarłych, gdzie znajduje się również sala pożegnań.
Integralną częścią zakładu jest zaawansowany system informatyczny, który integruje się z systemem szpitalnym, umożliwiając szybkie przesyłanie wyników badań i obrazów medycznych. Zakład ma na swoim koncie ponad 10 000 badań rocznie, w tym m.in. histopatologiczne, sekcyjne oraz śródoperacyjne. Koszt całkowity remontu wyniósł ponad 17 milionów złotych, a fundusze na ten cel przekazał samorząd województwa.
Marszałek Władysław Ortyl podkreśla, że od lat priorytetem jest dla nich poprawa jakości usług medycznych. Zdecydowali się zainwestować w Kliniczny Zakład Patomorfologii, aby zapewnić mieszkańcom Rzeszowa dostęp do specjalistycznych badań, nawet w najtrudniejszych przypadkach.
Kliniczny Zakład Patomorfologii posiada akredytację Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia, co umożliwia korzystanie z konsultacji z renomowanymi ośrodkami zarówno w kraju, jak i za granicą w procesie diagnozowania skomplikowanych przypadków. Mimo trwających przez 14 miesięcy prac modernizacyjnych, zakład nie zaprzestał prowadzenia badań.