W mieście Rzeszów na Podkarpaciu doszło do dramatycznego incydentu wewnątrz autobusu miejskiej linii numer 47. Pasażer, na prośbę o okazanie biletu, obraził się na kontrolerkę, a następnie wypchnął ją z pojazdu. Nieszczęsna kobieta wpadła na chodnik, doznając poważnych obrażeń, takich jak uraz głowy i kręgosłupa. Zdarzenie zostało uwiecznione na filmie przez system monitoringu zamontowany na pokładzie pojazdu. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, jednak pozostawił swój plecak zawierający dokumenty tożsamości, które później przekazano policji.
Wszystko to wydarzyło się w ostatni piątek, ale informacje o tym incydencie podał dopiero w poniedziałek rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego (ZTM) w Rzeszowie, Maciej Chłodnicki. Potwierdzenie tych informacji nadeszło także od rzecznik prasowego rzeszowskiej policji, aspirant sztabowej Magdaleny Żuk.
Chłodnicki podał dodatkowe szczegóły na temat zdarzenia. Około godziny 14.17, przy Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie, do autobusu linii 47 dosiadła kontrolerka biletów. W momencie, gdy zwróciła się do jednego z pasażerów z prośbą o okazanie biletu, mężczyzna próbował wysiąść z pojazdu bez jego przedstawienia. Kiedy kontrolerka ponownie zażądała biletu, agresywny pasażer wypchnął ją z autobusu. Kobieta upadła na chodnik, a mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia – relacjonował rzecznik ZTM.